Na płycie znajduje się dziesięć rytmicznych i bardzo melodyjnych utworów, nawiązujących w swoim klimacie do dokonań takich grup jak The Cure, New Order, czy do klasyków szwedzkiej nowej fali – Lustans Lakejer. Pomimo że zespół nie stara się na siłę wymyślać czegoś nowego, to ich muzyka brzmi bardzo przyjemnie i może zainteresować zarówno starszych słuchaczy, wychowanych na wyżej wymienionych zespołach, jak również tych młodszych, którzy być może znają je tylko pobieżnie.

To właśnie ta lekkość w łączeniu klasycznych brzmień, rodem z lat 80. ubiegłego wieku, ze współczesnością jest dużym atutem Det Vackra Livet. Utwory na płycie są bardzo klimatyczne. Dużo w nich melodyjnych gitar, energicznych linii basu, prostych, chwilami tanecznych rytmów perkusji oraz wielobarwnych partii instrumentów klawiszowych. Warto też zwrócić uwagę na wokalistę, którego barwa głosu oraz styl śpiewania dość mocno może się kojarzyć z wokalem Roberta Smitha. Co ciekawe, wszystkie teksty zaśpiewane są w rodzimym, szwedzkim języku, co nadaje ich muzyce szczególnego uroku.
Chociaż zespół prawdopodobnie nastawia się głównie na podbój skandynawskiej sceny (Ich strona internetowa póki co jest prowadzona tylko w języku szwedzkim), to myślę, że płyta jest warta poznania również przez słuchaczy z reszty Europy. Choćby dlatego, że ten debiut po raz kolejny udowadnia, że nie wszystko, co dobre pochodzi z Wysp Brytyjskich.
Det Vackra Livet – „Det Vackra Livet”
Labrador Records 2011