Niewymierny świat - o komiksie portugalskim
22.11.2008
Pisząc o historii portugalskiego komiksu trzeba cofnąć się do czasów wielkiego komiksowego mistrza Rafaela Bordalo Pinheiro (1846-1905) i „złotego czasu” Portugalii, przypadającego na lata siedemdziesiąte XX w.. Peryferyjne położenie geograficzne oraz izolacja od kontynentu europejskiego przez faszystowska politykę rządu (1924-1974) odcisnęły swoje piętno także na rozwoju sztuki obrazkowej.
Pisząc o historii portugalskiego komiksu trzeba cofnąć się do czasów wielkiego komiksowego mistrza Rafaela Bordalo Pinheiro (1846-1905) i „złotego czasu” Portugalii, przypadającego na lata siedemdziesiąte XX w.. Peryferyjne położenie geograficzne oraz izolacja od kontynentu europejskiego przez faszystowska politykę rządu (1924-1974) odcisnęły swoje piętno także na rozwoju sztuki obrazkowej.
Czy rzeczywiście Portugalia nie miała dogodnych warunków dla rozwoju komiksu? Z jednej strony mamy bolesne „zejście z kursu” niektórych “autorów – kapitanów”, z drugiej strony ci, którzy przetrwali pozostawili po sobie spore bogactwo. Autorzy, nie mając narzuconych form rynkowych, dopracowywali swoje oryginalne style i wyjątkowy komiksowy język. Drogą eksperymentów Portugalczycy odnaleźli własny, komiksowy charakter. Pomimo specyfiki położenia, poważnego problemu analfabetyzmu, próby kulturalnego odcięcia od historycznych i kulturalnych korzeni Europy, komiks portugalski zawsze towarzyszył zeitgeist światowego komiksu.
Podobnie jak w USA czy Europie, tak i w Portugalii komiksy wywodzą się z politycznych karykatur publikowanych na łamach prasy i wydawanych w XX w.. Proto-komiks istniał wcześniej niż prace wspominanego wyżej Pinheiro, jednak niewielu autorów dorównywało mu talentem. W 1875 r. wymyślił Zé Povinho, bohatera zasłużonego dla portugalskiego komiksu, jak Yellow Kid dla amerykańskiego. Cwaniak i oszust, reprezentujący lud zdradzony i wykorzystywany przez klasę polityczną.
Kryzys komiksu dorosłego
Kryzys komiksu dla dorosłych na przełomie XIX i XX w. spowodował zwrot wydawnictw w stronę młodszej publiczności. W Stanach Zjednoczonych komiksy zaadoptowały się w gazetach dla “uniwersalnego” czytelnika, w Europie natomiast wybuchł boom na wydawnictwa dziecięce. Komiks portugalski, podobnie jak europejski, skupił się na produkcji skierowanej do małoletniego czytelnika. Cenzura, która obowiązywała aż do upadku dyktatury Salazara1 i jego „Nowego Państwa”, nie pozwalała na publikacje prac zaangażowanych politycznie i społecznie, a komiks mógł przerwać tylko w pracach przeznaczonych dla dzieci oraz piętnujących narodowe przywary. Pomimo tak niekorzystnej sytuacji niektórzy artyści z tego okresu zajęli się twórczością komiksową: architekt i reżyser filmowy Cottinelli Telmo (1897-1948) stworzył gazetę ABCzinho, artysta Stuart de Carvalhais (1887-1961) był autorem serii o dwójce niesfornych bohaterów Quime o Manecas (portugalska adaptację Max i Moritza i Katzenjammer Kids), którzy w przeciągu kilku dekad cieszyli się niesłabnąca popularnością. Almada Negreiros (1893-1970) i Carlos Botelho (1899-1982) także zajmowali się komiksem, Botelho realizował się twórczo poprzez rysowanie komiksowych historii z życia Lizbony, publikowanych w gazecie Ecos da Semana (Echa Tygodnia).
Dyktatura Salazara całkowicie odizolowała Portugalię od kultury masowej. Sztuka niezależna mogła funkcjonować tylko na stronach komiksów spoza pierwszego obiegu bądź na emigracji. W Instrukcjach na temat literatury dziecięcej (Instruçoes sobre a literatura infantil z 1950 r.) widać wyraźnie, ze komiks portugalski, podobnie jak na całym świecie, służył bezpretensjonalnej rozrywce. W tej popularnej formie przekazu wykształciły się dwie tendencje: styl realistyczny/naturalistyczny, przedstawiający głównie historie przygodowe. Prace te cechowały się nachalną propagandą i silnymi akcentami nacjonalistycznymi. Drugim wyróżniający się styl tego okresu to karykatura, graficzny żart, na który łagodniejszym wzrokiem spoglądały oczy cenzorów.
Reprezentantami stylu realistyczno – naturalistycznego byli głownie artyści mestres, którzy pomimo kastracji tematycznej wybili się poziomem rysunkowym prac. José Ruy (1930), José Garces (1928), Eduardo Teixeira Coelho (1919-2005), Fernando Bento (1910-1996) – to najbardziej znaczące nazwiska tamtego okresu. Dwaj pierwsi żyją do dziś i nadal są aktywnymi twórcami, kontynuującymi pracę komiksową głównie ma niwie historyczno – edukacyjnej.
Jednak ich “złota epoka” to lata 40. i 50., kojarzona głównie z magazynami Komar, O Mosquito (nazwa dla wielu Portugalczyków stała się symbolem komiksu) i Świat Przygód (Mundo de Aventuras – swoją drogą zastanawiająca zbieżność z historią polskiego komiksu). Eduardo Teixeira Coelho zrobił międzynarodową karierę, w latach 40. współpracował z czasopismem hiszpańskim, później wyemigrował do Francji, a następnie do Włoch. W 2005 r. został uhonorowany nagrodą za całokształt twórczości na Festiwalu w Angouleme (Francja). Fernando Bento tworzył prace w duchu “uniwersalnym”, umiejętnie łącząc konwencję realistyczną z komiczną.
Czasy Texiery, Bento czy Garcesa to okres, kiedy mimo wszelkich przeszkód rozwija się rdzenny komiks portugalski, jeszcze odcięty od zagranicznych wpływów. Niebagatelny wpływ na taką sytuację miała oczywiście sytuacja polityczna, lecz niebawem miało się to zmienić. Wraz z otwarciem się na Europę w latach 60., do Portugalii dotarły dominujące w Europie wpływy komiksu francuskojęzycznego. Z jednej strony oznaczało to koniec pewnej epoki, „czystego” komiksu kraju fado, z drugiej zaś pozwalało portugalskim autorom czerpać pełnymi garściami z bogatego dorobku światowego komiksu.
Francuska inwazja i amerykańskie sny
W połowie “francuskiej inwazji”, która trwała od początku lat 60. aż do lat 80. ubiegłego wieku (do dziś prawie połowa rynku portugalskiego opanowana jest przez wydawnictwa francusko - belgijskie, jednak ich wpływ na lokalnych artystów jest już mniejszy), wybiło się paru artystów. W grupie tradycjonalistów wyróżniali: José Abrantes (1960), jako jeden z niewielu poświęcił się komiksowi dziecięcemu. Autor w 2005 r. obchodził jubileusz 30-lecia pracy twórczej. Luís Louro (1965), autor komiksów dla młodzieży, tworzący przede wszystkim historie humorystyczne i przygodowe. Natomiast Pedro Massano (1948), zasłynął pracami historycznymi w stylu Glénat (wydawnictwo odpowiedzialne za publikacje Le deuil impossible z Patrick Lizé).
Współcześnie komiks portugalski próbuje raczej rozwinąć skrzydła na nieporównywalnie większym rynku komiksowym Stanów Zjednoczonych. W pracach młodej generacji coraz trudniej dostrzec wpływy europejskie i powinno się mówić raczej o globalizacji języka komiksu, którego najlepszym przykładem jest Joe Madureira (1974). Doskonale znany polskiemu czytelnikowi z kart Battle Chasers rysownik pochodzenia portugalskiego, święcący wielkie sukcesy na rynku amerykańskim, mocno inspirujący się stylem mangowym. Przy okazji popularnego „Mada” warto wspomnieć o fali jemu podobnych, młodszych komiksiarzy - Eliseu Gouveia (1971), Daniel Maia (1978), Miguel Montenegro (1978), Joao Lemos (1978) i Ricardo Tércio (1977), próbujących powtórzyć sukces Madureiry.
Pojawienie się na rynku komiksowych produktów zagranicznych, często tańszych, było nieuniknione. Portugalia, podobnie jak Polska we wczesnych latach 90., nie potrafiła utrzymać wydawniczej stabilności, doszło więc do rynkowej zapaści, której skutki odczuwamy do dziś.
Pomimo problemów, z jakimi borykał się w tym okresie portugalski rynek, nie brakowało pomysłowych twórców i interesujących komiksów. Po otwarciu się Portugalii w latach 70. na Europę, autorzy tworzący bez „kajdan” nałożonych przez władzę mogli tworzyć takie prace, jakie chcieli. Tworzyli więc dzieła dojrzałe, nieograniczone przez formułę komiksu przeznaczonego wyłącznie dla dzieci. Niestety, portugalskie wydawnictwa chciwe szybkich zysków, nie zagospodarowały odpowiednio komiksowej przestrzeni i nie wykorzystały sprzyjającej sytuacji, aby ugruntować pozycję sztuki komiksu w kraju. Doszło do tego, że niejednokrotnie po stworzeniu dzieła, autor – oprócz “prezentacji” – nie mógł zrobić nic więcej. Ewentualnie poczekać 17 lat na wydanie drugiej części serii (były i takie przypadki).
Tak jak w Polsce, większość autorów pracuje nad komiksami w czasie wolnym od pracy. Wielu z nich związanych jest zawodowo z ilustracją, filmem animowanym, plastyką i niekiedy są zmuszeni zrezygnować z pasji, nieprzynoszącej żadnych finansowych profitów.
Psychodelia i erotyka
W Portugalii w latach 70. istniał magazyn komiksowy Visao, w którym publikowali rodzimy twórcy. Pozostawał pod wyrażanym wpływem francuskich periodyków obrazkowych dla dojrzałego czytelnika z Pilote na czele i stał się ikoną awangardowego i nowatorskiego komiksu, nieprzystającą do biednego i komiksowo opróżnionego kraju. Niestety, magazyn miał bardzo krotki żywot, ukazało się zaledwie 12 numerów od kwietnia 1975 do maja 1976.
W tym okresie mamy dwóch wyróżniających się autorów Victor Mesquita (1939) oraz Isabel Lobinho (1947). Pierwszy z nich charakteryzuje się barokową kreską w stylu Druilleta, drugi natomiast psychodelicznym i erotycznym rysunkiem w estetyce pop-artu. U obu twórców widać wpływy ówczesnych artystów europejskich. Oczywiście w kraju z tak silnymi wpływami francuskimi, u obu artystów wyraźnie dominowała tematyka fantastyczna.
Urbana i suburbana
Historia magazynu Visao powtórzyła się w przypadku serii Lx comics pod koniec lat 80. i na początku lat 90. Ponownie, brak doświadczenia i niewydolność wydawnictwa doprowadziła do wydania zaledwie czterech numerów tego magazynu.
W tym okresie wybił się António Jorge Gonçalves (1964), który prezentował styl podobny do kreski Huga Pratta. Gonçalves zapisał się w historii portugalskiego komiksu jako autor pierwszej noweli graficznej A arte suprema (1997). Znany ze śmiałych eksperymentów graficznych, tworzył komiksy od początku lat 80. dla gazet, czasopism i magazynów, z których wiele zostało opublikowanych w albumach. Później skupił się na ilustracji i projektowaniu graficznym.
Drugą osoba tej generacji autorów jest artysta wielokrotnie publikowany w Hiszpanii, Diniz Conefrey (1965). Jego stojące na wysokim poziomie artystycznym prace wykazują pewne pokrewieństwo z dokonaniami Lorenzo Mattottiego. Twórca wielokrotnie współpracował z gazetami i czasopismami, gdzie zdecydowanie poszedł w stronę ilustracji, ale z wyraźnym wpływem komiksu.
Filipe Abranches (1965), kolejny przedstawiciel ekipy komiksiarzy debiutujących w latach 80., dość szybko został zauważony na rynku frankofońskim. Jego komiksy były publikowane przez wydawnictwa L´Association i Amok e Freon, a ilustracje w dzienniku Le Monde.
Na koniec Nuno Saraiva (1969), artysta najbardziej “regularny”, który wcześniej niż inni rozpoczął swą długą karierę komiksowego autora w portugalskich gazetach. Podobnie jak jego koledzy, działalność rysowniczą rozpoczął w czasopismach młodzieżowych na początku lat 80. Od 1994 r. każdego tygodnia (nie licząc kilku przerw), jego satyryczne „okienka” były stale publikowane w gazecie O Independente. Komiksowe dodatki, które towarzyszyły magazynowi odniosły ogromny sukces. Niestety, również w tym przypadku sukces komiksów nie pokrył kosztów gazety.
Dwaj nieco starsi autorzy wprowadzili do portugalskiego komiksu tematykę urbanistyczną. Fernando Relvas (1954) na kartach L123 i Cevadilha Speed opowiada o losach przestępczych bandy niemieckiej młodzieży, panoszącej się na południu Portugalii – w Algarve. Arlindo Fagundes (1955) pokazuje świat prostytucji i „białego niewolnictwa”, sprzedaży portugalskich kobiet do hiszpańskich burdeli. Na kartach komiksu pojawia się temat, o którym niewiele się mówi. Twórczość Relvasa i Fagundesa charakteryzuje często brutalny realizm.
Początek tematyki urbanistycznej powtórzył się też w komiksie Loverboy, mówiącym o historiach generacji lat 90., przede wszystkim o kulturze post-grunge, studenckim świecie, narkotykach. Rysownicy tego okresu przyczynili się do wielkiego boomu na portugalski komiks niezależny, inspirowany sceną alternatywną w USA. Owocem tej działalności było założenie Bedeteca de Lisboa, Biblioteki Komiksu i Międzynarodowego Salonu i Komiksu Ilustracji w Porto. Inicjatorami pomysłu byli Joao Fazenda (1975), Pedro Brito (1979), Pedro Nora (1977), David Soares (1976) i Ana Cortesao (1970), oraz autorzy, Soares (tekst/argument) i Nora (rysunek), którzy stworzyli jeden z najważniejszych komiksów w ostatnich czasów – Mr. Burroughts. Został on wydany we Francji przez wydawnictwo Fremok.
Scena niezależna
Czasopisma niezależne, głównie młodzieżowe, w Portugalii pojawiły się mniej więcej w latach 70., a pierwsze z nich, Argon przyczyniło się do uwolnienia portugalskiej kreatywności. Nie wspominając o historii tych gazet i o niezależnej twórczości w Portugalii, zostawilibyśmy białą plamę w twórczości wielu ruchów artystycznych ostatnich lat. Niektóre z nich przekształciły się w pewną formę, szkołę twórczą, most łączący autorów, którzy opuścili scenę komiksu w latach 90. Transformacja niektórych inicjatyw wydawniczych w Portugalii przypomina darwinowską teorię ewolucji. Czasopisma przekształciły się w wysokiej klasy albumy autorskie i magazyny jak np.: Polvo, Chili Com Carne, Círculo de Abuso, MMMNNNRRRG, Nova Comix i oraz najnowsze Opuntia Books i Imprensa Canalha.
Od 2003 r. rytm twórczy czasopism zmalał uległ zmniejszeniu. Niektóre projekty wydawnicze przestały istnieć, niektóre nadal są skromnie kontynuowane, jak np. Polvo, który w swoim czasie opublikował wiele utworów niezależnych portugalskich i zagranicznych autorów.
Warto przedstawić trzy projekty, najbardziej znamienne dla nowych trendów komiksowej Portugalii. Pierwszy z nich to magazyn Quadrado, od trzeciej serii, tj. od 2000 r. publikowany przez Bedeteca (niestety obecnie wstrzymany). Przykład kolejny to czasopismo, dzięki któremu Portugalczycy mają możliwość poznania twórczości alternatywnej na skalę międzynarodową oraz publikowania nowych “luzytańskich” talentów. Satélite Internacional (tytuł pochodzi od poprzednika Satélite Internacional), z grupy alíngua niezależnych wydawnictw podobnych stylem do «Quadrado», jednak bardziej oryginalnych. Każdy numer był inny co do kontekstu lub formatu, a ostatni w całości zaprojektowano w stylu komiksu. Na koniec stowarzyszenie Chili Com Carne, które przyczyniło się do rozwoju wielu projektów i publikacji międzynarodowych antologii komiksu i ilustracji Mutate & Survive (2001), który opublikował prawie 70 autorów z 16 krajów –także Europy Wschodniej. Połowa prezentowanych prac było autorstwa Portugalczyków. Następnym projektem tego stowarzyszenia jest Mesinha de Cabeceira, które z małego czasopisma (1992) przekształciło się w poważny projekt wydawniczy. To, co pojawiło się w ostatnich numerach, umiejscowiło projekt jako niezależny magazyn dla autorów portugalskich i międzynarodowych, jak np.: Pepedelrey, skandaliczny amerykanin Mike Diana, Joana Figueiredo, André Lemos, Dice Industries (Niemcy), Aleksandar Opacic (Serbia), Brian Chippendale (z “rock-noisers” Lightning Bolt), Joao Maio Pinto, Pedro Zamith, Joao Chambel, Francisco Sousa Lobo.
Stuknięci Portugalczycy
Niestety wielki boom portugalskiego komiksu, jaki mogliśmy zaobserwować miedzy 1997 a 2001r. nie trwał zbyt długo. Pomimo wielu nowych inicjatyw rynek nie rozwinął się. Obecnej wydaje się coraz mniej albumów, a niejednokrotnie autorzy rezygnowali z kariery komiksowego twórcy. Kryzys dotknął nawet wydawnictwa zagraniczne. Francuskie i amerykańskie bestsellery miały spore problemy ze sprzedażą w Portugalii. Sytuacja ta doprowadziła do bankructwa pięciu wydawnictw operujących na portugalskim rynku, przetrwały zaledwie trzy – ASA, Devir i Vitamina BD. Niewielu portugalskich twórców przetrwało te trudne czasy. Nuno Saraiva utrzymuje się dzięki pracy dla prasy, José Carlos Fernandes i Miguel Rocha współpracują także z profesjonalnym wydawnictwem Devir, które dobrze się odnajduje zarówno na rynku portugalskim, jak i brazylijskim czy hiszpańskim.
Dobrze przyjęty przez publiczność i krytykę A Pior Banda do Mundo José Carlosa Fernandesa, po publikacji w Hiszpanii, zostanie wydany w Polsce przez wydawnictwo Taurus Media. Publikacja zaistnieje dzięki inicjatywie pewnego nauczyciela języka portugalskiego, który z własnej inicjatywy zrobił odbitki ksero i rozesłał do wydawnictw. Mamy nadzieje, że to dopiero początek historii komiksu portugalskiego na polskim rynku…
Oczywiście, szczęśliwym zakończeniem byłoby, gdyby język portugalski był lubiany przez Polaków. Dzięki temu czytelnicy mogliby towarzyszyć portugalskiej rzeczywistości poprzez stronę internetową Bedeteca de Lisboa – jednej z trzech największych portugalskich bibliotek, które organizują międzynarodowe spotkania i festiwale poświęcone komiksowi (Lisboa, Amadora e Beja – pierwszy niereaktywowany od 2005 r.). W kraju o tak niskiej liczbie publikacji zaskakującym jest istnienie tak wielu bibliotek komiksu. Jest ich więcej niż w jakimkolwiek innym kraju na świecie, oczywiście nie licząc państw azjatyckich. Możemy tylko powiedzieć: Portugalczycy są nieźle stuknięci!
Adalberto Barreto (1968)
Bibliotekarz w Bedeteca da Lisboa (1998–2007). Pracownik Portugalskiego Instytutu Książki i Biblioteki, odpowiedzialny za promocję komiksu i szkolenia pracowników bibliotek w tym zakresie (2003-2004). Odpowiedzialny za Bibliotekę Komiksu Bedeteca i za proces dokumentacji komiksu w bibliotekach miasta Lizbony. Autor wielu artykułów, opublikowanych m.in. w czasopismach Absysnet Bedeteca, Portugalskiego Stowarzyszenia Bibliotekarzy, Archiwistów i Dokumentalistów Associaçao Portuguesa de Bibliotecários Arquivistas e Documentalistas (BAD) oraz w BD Journal. Tajemniczy absolwent prawa oraz studiów podyplomowych z zakresu Dokumentacji Naukowej. W wolnym czasie pisze bloga na temat bibliotek, komiksu oraz “wielu innych rzeczy”.
Marcos Farrajota (1973)
Pracownik Biblioteki Komiksu Bedeteca od 2002 r. Odpowiedzialny za departament wystaw i uzupełnianie nowych publikacji, oraz za stronę internetową biblioteki. W latach 2002-2004 współpracował z Portugalskim Instytutem Biblioteki i Książki, gdzie był odpowiedzialny za promocję komiksów oraz reorganizacje administracyjną bibliotek. Twórca komiksowy, wydawca, animator, krytyk komiksu i czasopism. Pisze regularnie do wielu niezależnych gazet i magazynów na temat i komiksu i muzyki. Ukończył studia z Zarządzania i Marketingu Firmy, sam nie wie po co.
Kontakt:
Bedeteca de Beja http://festivalbdbeja.com.sapo.pt/
Bedeteca de Lisboa http://www.bedeteca.com/
Centro Nacional de Banda Desenhada e Imagemhttp://www.amadorabd.com/
Bibliografia:
DEUS, António Dias de – Os comics em Portugal: uma história da banda desenhada. Lisboa: Cotovia, 1997.
COTRIM, Joao Paulo – BD portuguesa: anos 90: guia breve de tendencias, autores e temas. Lisboa: IPLB, 2001.
BOLÉO, Joao Paiva; PINHEIRO, Carlos Bandeiras – Das conferencias do casino a filosofia de ponta: percurso histórico da banda desenhada portuguesa. Lisboa: Bedeteca, 2000.
SÁ, Leonardo de ; DEUS, António Dias de – Dicionário dos autores de banda desenhada e cartoon em Portugal. Costa da Caparica: Época de Ouro, 1999. (Słownik autorów komiksu i rysunku humorystycznego w Portugalii)
LISBOA. Câmara Municipal – Hoje a BD: colóquios: 1996-1999. Lisboa: Câmara Municipal, 2001.
Tekst ukazał się dzięki staraniom i pomocy Joanny Łątki (tłum.), za co serdecznie dziękujemy
« powrót