Pora umierać (Pora umierać)
21.11.2008
Hojnie nagrodzony, m.in. na Festiwalu w Gdyni – nagroda dziennikarzy, publiczności, za dźwięk i pierwszoplanową rolę kobiecą – najnowszy film Doroty Kędzierzawskiej nareszcie stał się okazją do powierzenia głównej roli Danucie Szafarskiej. Obie panie współpracowały już przy filmach Diabły, Diabły oraz Nic, w których Szaflarska zagrała epizody.
Cytując reżyserkę, Pora umierać to film o życiu – zmaganiu się z nim, ale też pasji i radości życia, która jest w zasięgu ręki każdego z nas, ale tylko niektórzy o tym wiedzą. To kilka chwil z tak zwanej starości, których urocza „właścicielka” rozkłada przed oczyma widza wachlarz sprytnych sposobów na przetrwanie w świecie niemającym szacunku dla doświadczenia i kruchości. Niezwykle subtelna, momentami mocno ironiczna obserwacja świata, w którym porusza się niepozbawiona poczucia humoru „staruszka”. Aniela ma w sobie mnóstwo życia, tego już przeżytego, któremu pozwala powracać we wspomnieniach, tego wymarzonego, planowanego od lat, które chciałaby spędzić w gronie najbliższych, a na których niestety nie może liczyć, i tego „młodzieńczego” życia, pełnego odwagi i spontaniczności. Nie lęka się podejmować radykalnych decyzji, otwierać na innych i sprawiać im radość. Ma ogromnie dużo szacunku do samej siebie, broni się przed zniewagą podstępnych i zgorzkniałych, wychodząc cało z każdej sytuacji.
Wspaniała muzyka Włodzimierza Pawlika, przepiękne zdjęcia Artura Reinharda, partnera i stałego operatora Kędzierawskiej, scenografia zaklinająca czas – wszystko to sprawia, że mimo wzruszenia i wagi poruszanych tematów, do filmu chętnie się wraca, by na nowo przypomnieć sobie, jak żyć.
Pora umierać
Polska 2007
Reż. Dorota Kędzierzawska
Best Film